Opuściłem swój kraj
Nocą podczas oblężenia
Dla słodkiego horyzontu. Le Mirage znaczy "cud"
Nie widziałem związku
A ty... Ty widziałaś wieczność
Niebo czerwone, pomarańczowe
Pod czarnymi, martwymi palmami
Zwiększam więc głośność
Bo wszystko istnieje w muzyce
Czy to łączy fantazję z realizmem
Myśląc zawsze o sobie
Co ja tutaj robię
Co ja tutaj teraz robię
Myśląc zawsze o sobie
Czy tutaj umrę
Czy umrę tutaj teraz
Myśląc zawsze o sobie
Co ja tutaj robię
Co ja tutaj robię z tobą
Myśląc zawsze o sobie
Czy jeśli tutaj umrę, to czy umrę z tobą
Myśląc zawsze o sobie
Opuściłem swój kraj
Po zapytaniu mnie o sprzeciw sumienia
Czas spędzony w kwarantannie
Od żądzy i piękna
Zawsze widzisz związki
Ja, ja widzę
Widzę bezchmurne niebo
Widzę ciągnące się w nieskończoność lato
Widzisz amoralne miasto
Widzisz chorą wersję wolności
Powiedziałaś: jesteś taki naiwny
Odrzekłem: wiem
Myśląc zawsze o sobie
Co ja tutaj robię
Co ja tutaj teraz robię
Myśląc zawsze o sobie
Czy tutaj umrę
Czy umrę tutaj teraz
Myśląc zawsze o sobie
Co ja tutaj robię
Co ja tutaj robię z tobą
Myśląc zawsze o sobie
Czy jeśli tutaj umrę, to czy umrę z tobą
Myśląc zawsze o sobie
Nie widzę związków
Widzisz rzeczywistość
Nie widzę tego samego, co ty
Widzę zachód słońca
Nie widzę tego samego, co ty
Widzisz upadek
Powiedziałaś: jesteś taki naiwny
Odrzekłem: wiem
Myśląc zawsze o sobie