Czuję jak serce rozpala mi gniew
Gdy strach się przebiera za siłę
Mrożą mi krew bezradność i lęk
Zatrzymać zdrady nie umiem
Bo jeśli świat ma za nic moje słowa
Jak miałabym ja przekrzyczeć słowami świat?
Nie mogę milczeć
Nie mogę i już nie będę
Co ma być to niech się stanie
Jedno wiem
Nie powinnam milczeć