Gdzieś niedaleko mojej poduszki
Znalazłem ślad jej twarzy.
Być może ktoś mi mówi
Że ja też ją znajdę.
W każdym razie nie jest daleko,
Poszukam jej i znajdę ją.
Zapytam ją: „Dlaczego, kochanie,
Ukradłaś, ukradłaś mi serce?
Zabrałaś mi serce i odeszłaś,
Nawet mnie nie zapytałaś.
Od teraz będę czekać na ciebie do końca życia!
Gdzieś niedaleko mojej ulicy
Znalazłem ślad jej kroków.
Być może ktoś mi mówi
Że ja też ją znajdę.
W każdym razie nie jest daleko,
Poszukam jej i znajdę ją.
Zapytam ją: „Dlaczego, kochanie,
Ukradłaś, ukradłaś mi serce?
Zabrałaś mi serce i odeszłaś,
Nawet mnie nie zapytałaś.
Od teraz będę czekać na ciebie do końca życia!