To prawda, uwierzcie mi
Wydarzyło się to w nocy na jakimś moście
Patrzyłem na ciemną wodę
Zadręczając się myślą, żeby skoczyć w dół
Nagle ktoś za mną
Może jakiś anioł ubrany jak przechodzień
Zabrał mnie, mówiąc mi tak:
Cudowny...
Ale jak Ty nie dostrzegasz
Jak bardzo świat jest cudowny
Cudowny...
Nawet Twój ból
Będzie mógł wydać się cudowny
Ale popatrz dookoła
Jakie prezenty Ci podarowano
Stworzono dla Ciebie morze
Ty mówisz: "Nie mam nic"
Wydaje Ci się, że słońce jest niczym
Życie, miłość
Cudowny...
Dobro kobiety
Która kocha tylko Ciebie, cudowny
Światło poranka
Uścisk przyjaciela
Cudowna twarz dziecka
Cudowny...
Ale popatrz dookoła
Jakie prezenty Ci podarowano
Stworzono dla Ciebie morze
Ty mówisz: "Nie mam nic"
Wydaje Ci się, że słońce jest niczym
Życie, miłość
Cudowny...
Dobro kobiety
Która kocha tylko Ciebie, cudowny
Noc się skończyła
I czułem, że wciąż jesteś
Cudowną miłością życia