Dotknęłam
Księżyca, dzięki Tobie
Jestem zwariowana, oczywiście, że tak
Nie wiem, jak to było
Ale Cię podbiłam
Może przez
Moje czerwone jak goździki usta?
Tak samo,
Jak mrówki idące do miodu
Był ktoś, kto
Ciebie tutaj przyprowadził
Czyściej, niż woda w kwietniu
Bez pytania, o to,
O co wszystko pytają
I z pewnością siebie
Ty jesteś uzupełnieniem,
Mojej połówki pomarańczy
Już Cię kocham
Bez żadnego słowa
Jeśli to nie jest sen
Jesteś moją drugą połową
Och, och, och...
Tańczyłam całą duszą, tańczyłam
Udało mi się,
Że tańczysz również
Płynęłam
Wiem, że płynęłam
Jak ryba płynie w wodzie
Bez pozwalania,
Żebyś się odsunął ode mnie
Całą noc
Ty jesteś uzupełnieniem,
Mojej połówki pomarańczy
Już Cię kocham
Bez żadnego słowa
Jeśli to nie jest sen
Jesteś moją drugą połową