Ujrzałem cię,
Zetknęły się nasze spojrzenia i ujrzałem cię,
I w tamtej chwili poczułem,
Że to może trwać wiecznie
Aj, ujrzałem cię,
Zachwycając się twoim uśmiechem,
Wyobrażając sobie ciebie w moim łóżku,
Otaczającego się twoimi pieszczotami
Aj, co za ból,
Nigdy mi się to nie przydarzyło,
Zostawiłaś mnie tak bardzo zagubionego,
Pozbawionego kompasu, bez celu
I okłamałaś mnie,
Ty nie byłaś samotna,
Jedynie zabawiłaś się ze mną,
Po prostu jesteś flirciarą
I okłamałaś mnie,
Ty nie byłaś samotna,
Wtenczas kiedy tańczyliśmy we dwoje,
Ty już miałaś kogoś, kto ofiarowałby ci róże
I ja dedykuję ci piosenki,
Tutaj pełen nadziei,
I nagle zjawia się pewien koleś,
On chwyta cię za rękę,
I pocałował, on pocałował,
On pocałował cię w usta
I co ja mam zrobić,
By uzdrowić me uczucia?
I co ja mam zrobić,
By wyleczyć to, co czuję?
I co ja mam zrobić,
Skoro nieprzerwanie o tobie myślę?
Właśnie o tobie, o tobie, o tobie,
Która nie odwzajemnia mego uczucia