[ lucia ]
Dyskutujemy z byle jakiego powodu
i przestajemy rozmawiac pozniej
ty w swoim swiecie i ja w moim
bez okazania sobie zadnego zainteresowania
[ joaquin ]
Skonczyly sie proste szczegoly(rzeczy)
Tamten pocalunek przed snem
dzis jest wszystko takie zimne i odlegle
przy twoim boku juz nie jestem szczesliwy
[ obydwoje ]
Nie moze byc
nie moze byc
Ze umarla milosc
I szacunek co byl kiedys
nie moze byc
Nie moze byc
Ze zapominiemy ze jestesmy nadal
Mezem i zona
[ lucia ]
Obwiniamy sie wzajemnie za wszystko
Nie przyznajemy sobie nigdy racji
Unikamy byc razem tylko we dwoje
Cisza czyni nam co raz gozej
[ joaquin ]
Niedziele sa niekonczace sie
i w poniedzialki spokoj ponownie
Rutyna pomaga zapomniec
o udrece
ze widzimy sie ponownie
[ obydwoje ]
Nie moze byc
nie moze byc
Ze umarla milosc
I szacunek co byl kiedys
nie moze byc
Nie moze byc
Ze zapominiemy ze jestesmy nadal
Mezem i zona
nie moze byc
Nie moze byc
Ze zapominiemy ze jestesmy nadal
Mezem i zona