Kto w Tobie cicho gra
Kto Twoją duszę wzrusza, Manuela?
Kto dziś wieczorem Ciebie budzi
Kto Ci tęsknotą napełnia piersi, Manuela?
Kto Tobie westchnienie kradnie
W dwóch wersach serenady, Manuela?
Kto na Ciebie patrzy czule
I we śnie Ci spokoju nie da, Manuela
Manuela?
I miłość i łzy,
To wszystko, czego potrzebuje twoje serce
To szczęście, które Ci wziął,
Ten kawałek błękitnego nieba.
Teraz to Cię cicho boli
Bo go Twoje serce kocha
Manuela, Manuela.
Manuela, Manuela.
Kto Tobie westchnienie kradnie
W dwóch wersach serenady, Manuela?
Kto na Ciebie patrzy czule
I we śnie Ci spokoju nie da, Manuela
Manuela?