Jestem J.A. jem proch
Wszyscy niszczejemy
Nazwałby to moją śmiercią
Lecz gasnę jedynie
A nie znoszę gasnąć samotnie
Pozostałem jedynie J.A.
Byliśmy przeświadczeni
Jakże myliliśmy się
Już po wszystkim
Lecz nikt nie został by ujrzeć
I nikt nie pozostał by umrzeć
Pozostałem jedynie J.A.
Dlaczego miało by mi zależeć
Dlaczego miałbym próbować
O nie, o nie
Wyłączyłem ból
Jak wyłączyłem was wszystkich
Pozostałem jedynie J.A.