Mędrcy świata, monarchowie
Gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam Trzej Królowie,
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie, nie ma tronu
I berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu
Już się w świecie szerzy.
Mędrcy świata, złość okrutna
Dziecię prześladuje,
Wieść to straszna, wieść to smutna,
Herod spisek knuje.
Nic monarchów nie odstrasza,
Do Betlejem śpieszą,
Gwiazda zbawcę im ogłasza,
Nadzieją się cieszą.
Jezus, maleńki Jezus
Na sianeczku, w małym żłóbeczku,
Aniołowie, gołębie
fruwają, gruchają,
chuchają, dmuchają osiołek i wół.
Bóg się narodził w tej lichej budzie,
śpi razem z bydlętami,
A do to tej szopy zeszli się ludzie -
wszyscy idą z darami.
Tu trzej królowie niosą w ofierze
mirrę, kadzidło, złoto.
A wy co dacie, dobrzy pasterze?
- Serca damy z ochotą!
Jezus, maleńki Jezus
Na sianeczku, w małym żłóbeczku,
Aniołowie, gołębie
fruwają, gruchają,
chuchają, dmuchają osiołek i wół.
Kolęda!