Dla ciebie flamą byłam ja
Miłość to przegrywająca gra.
Gdyś przyszedł to pięciopiętrowy pożar
Miłość to przegrywająca gra.
Jedna w którą obym nigdy nie grała
O, co za bałagan zrobiliśmy.
A teraz ten ostatni kadr
Miłość to przegrywająca gra.
Przez orkiestrę grana
Miłość to przegrywająca ręka.
Bardziej nim ja wytrzymać mogła
Miłość to przegrywająca ręka.
Samo zadeklarowana, głęboka
Nim żetony zostały rzucone
Wiedz żeś ty hazardzista
Miłość to przegrywająca ręka.
Mimo że walczę na ślepo
Miłość to zrezygnowany los.
Wspomnienia mącą me myśli
Miłość to zrezygnowany los.
Pomimo próżnych szans
I wyśmiewani przez bogów,
A teraz ten ostatni kadr
Miłość to przegrywająca gra.