Próbowałem kochać Ciebie myślałem że będę potrafił
Próbowałem posiąść Ciebie myslałem że będę mógł
Chcę skórę obrac z twojej twarzy
Zanim, Ty prawdziwa, zostaniesz zniszczona
Powiedziałaś mnie że jestem jedyny
Słodki mały aniołku powinnaś uciec
Kłamiesz, płaczesz, umierasz by odejsć
Naiwność stwarza moje piekło
Oszukuję sam siebie a ty wciąż wiesz więcej
Było by tak łatwo z dziwką
Próbuj mnie zrozumieć mała dziewczynko
Moja przekręcona pasja, to będzie twoim swiatem
Zagóbiony w mojej chorej głowie
Zyję dla Ciebie ale żywy nie jestem
Weź mą dłoń zanim zabiję
Wciąż kocham Cię, ale wciąż płonę
Tak, miłość, nienawiść, miłość
Oooh, miłość, nienawiść, miłość
Tak, miłość, nienawiść, miłość