Ja czuję
i to czego nie mówię, myślę.
Coś, co dzieje się w ciszy,
że nawet jeśli nie idę, rozumiesz.
W głębi jesteśmy wzburzeni przez zmysły,
kierowani winami innych,
zmyleni bieżącymi złudzeniami,
zmieszani, szczęśliwi, daleko.
Bo nie uśmiechasz się do mnie, kocham Cię
za to, czego nie mówisz, kocham Cię,
bo ty umiesz trzymać mnie na dystans, daleko.
Gubię się
podróżując trasą do sensu,
złączona lecz rozproszona po świecie.
Ja uważam, że zawsze jest moment,
aby podążać ze tym, co czuję.
Z dala od logiki wybieram
i chciałabym Cię mieć zawszę u mego boku
zmieszana, szczęśliwa, daleko.
Bo nie uśmiechasz się do mnie, kocham Cię
za to czego nie mówisz, kocham Cię,
bo ty umiesz trzymać mnie na dystans, daleko.