Znowu odwracasz się ode mnie
jak zdrajca, który rani miłość,
Kryję łzy jak dama,
Potajemnie płaczę i piję samotnie
Nagle pojawia się smutek
nie jesteś tym, kim byłeś
wszystko zmienia się w zło i cofa się,
nie jest nawet łatwo wybaczyć słowo.
Nie ma znaczenia, jaki jest dzień,
by być twoją,
bo wszystko czego potrzebujesz to
uleczyć serce
Zamroziłam swój głos
by być twoją,
Zamroziłam nas
by zacząć wszystko od nowa.
Powiedzieliśmy sobie wszystko
I nie ma już snów,
ale zadzwoń do mnie, zadzwoń,
moja nowa miłości...