Mogłby być grzesznikiem, lub gentlemanem
Mógłby być Twoim kaznodzieją, gdy Twoja dusza jest przeklęta
Mógłby być twoim prawnikiem w ławie świadków
Ale nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Mógłby być obcym, za którym się obejrzałeś
Mógłby być zdobyczą przygody na jedną noc
Mógłby mieć twoje poczucie humoru, ale nie rozumiem
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Dlaczego patrzysz na wszystkie złe drogi
Gdy moja jest sercem i solą duszy
Może będą kochankowie, którzy wyciągają swoje ręce
Ale nigdy nie pokochają Cię tak, jak ja
Nigdy nie pokochają Cię tak jak ja
Szansa napotkana przy okazji
Kochanie, on jest mantrą, hipnotyzuje Twój umysł
Mógłby być ciszą w tym zamęcie
Ale znów, nigdy nie pokocha Cię tak jak ja
Dlaczego patrzysz na wszystkie złe drogi
Gdy moja jest sercem i solą duszy
Może będą kochankowie, którzy wyciągają swoje ręce
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Oboje mamy demony, których nie możemy znieść
Kocham Twoje demony, tak, jak tylko diabły potrafią
Jeśli jesteś samolubnym, szczerym człowiekiem
To przestań zwodzić, na Boga
Dlaczego patrzysz na wszystkie złe drogi_
Moja jest sercem i solą duszy
Może będą kochankowie, którzy wyciągają swoje ręce
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja
Nigdy nie będzie Cię kochał tak, jak ja