Jak ci powiedzieć, albo sprawić, żebyś zrozumiała
Że życie jest tylko snem
Kłamstwem, które prawda zżera
Róże mają kolce
Nie martwię się o brak jedzenia
Ani o dzieci, bo one zajmują raj
Mam rzeczy do powiedzenia i napisania
Róże mają kolce
Ciągle widzę, jak podaję jej dłoń w alejce Paryża
W twoim spojrzeniu - moje przeznaczenie, zwątpienie, nuda
Jeśli czas nie byłby przeciwko nam, oszczędziłby nasze twarze
Wykonuję gesty, ale ty mnie nie widzisz, jak las bez drzew
Jak ci powiedzieć, albo sprawić, żebyś zrozumiała
Że życie jest tylko snem
Kłamstwem, które prawda zżera
Róże mają kolce
Nie martwię się o brak jedzenia
Ani o dzieci, bo one zajmują raj
Mam rzeczy do powiedzenia i napisania
Róże mają kolce
Kochanie, popatrz na mnie, proszę cię, nie odwracaj się
Pozostało mi jeszcze trochę ludzkości w tym ciemnym świecie
Oglądaj mnie pod latarniami, przepływam między cieniem i światłem
I zdaję sobie sprawę, że moje życie było tylko odłamkiem szkła
Jak ci powiedzieć, albo sprawić, żebyś zrozumiała
Że życie jest tylko snem
Kłamstwem, które prawda zżera
Róże mają kolce
Nie martwię się o brak jedzenia
Ani o dzieci, bo one zajmują raj
Mam rzeczy do powiedzenia i napisania
Róże mają kolce
Jak ci powiedzieć, albo sprawić, żebyś zrozumiała
Że życie jest tylko snem
Kłamstwem, które prawda zżera
Róże mają kolce
Nie martwię się o brak jedzenia
Ani o dzieci, bo one zajmują raj
Mam rzeczy do powiedzenia i napisania
Róże mają kolce
Jak ci powiedzieć, albo sprawić, żebyś zrozumiała
Że życie jest tylko snem
Kłamstwem, które prawda zżera
Róże mają kolce
Nie martwię się o brak jedzenia
Ani o dzieci, bo one zajmują raj
Mam rzeczy do powiedzenia i napisania
Róże mają kolce