Kiedy się budzę i cię nie ma,
me życie traci sens miłości, który ty mu nadajesz.
Bez ciebie mój świat nie błyszczy już tak samo,
jesteś świetlistym pocałunkiem w całkowitej ciemności.
Kiedy na ciebie patrzę, widzę własne przeznaczenie,
bycie z tobą to jedyna rzecz, o którą upraszam Boga.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i ty będziesz słuchać tej piosenki,
być może przypomnisz sobie o mnie, wiem o tym,
i ja skradnę ci uśmiech.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i ty będziesz słuchać tej piosenki,
ja będę jeszcze bliżej ciebie,
i przytulę cię na odległość.
Pani mojego serca, jesteś surowa,
pozostawiasz mnie bez powodu.
Na twoim punkcie tracę głowę,
a jeśli jesteś daleko już nic mnie nie obchodzi.
Od kilku nocy nie zasypiam myśląc o twoich wariactwach,
kiedy tańczyliśmy we dwoje w strugach deszczu.
Nie będę czekał,
będę cię szukał i odnajdę cię tam gdzie ty będziesz.
Kiedy na ciebie patrzę, widzę własne przeznaczenie,
bycie z tobą to jedyna rzecz, o którą upraszam Boga.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i ty będziesz słuchać tej piosenki,
być może przypomnisz sobie o mnie, wiem o tym,
i ja skradnę ci uśmiech.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i ty będziesz słuchać tej piosenki,
ja będę jeszcze bliżej ciebie,
i przytulę cię na odległość.
Chociaż nie ma cię ze mną,
zawsze będziesz mi towarzyszyć,
i to jest już dla mnie wystarczające.
Podaruj mi jedynie minutkę swojego czasu,
a nawet z tego będę zadowolony.
Pragnę uciec z tobą,
tam dokąd zaprowadzi nas droga.
Kiedy na ciebie patrzę, widzę własne przeznaczenie,
bycie z tobą to jedyna rzecz, o którą upraszam Boga.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i będziesz słuchać tej piosenki,
być może przypomnisz sobie o mnie, wiem o tym,
i ja skradnę ci uśmiech.
Kiedy będę daleko stąd miłości,
i ty będziesz słuchać tej piosenki,
ja będę jeszcze bliżej ciebie,
i przytulę cię na odległość.