Mały pociąg mojej młodości
Mały pociąg odchodzi
Ponad dachami
Powoli przez okna widzę go
Powoli i już nie wraca
On nie ma nic do powiedzenia
On nie ma nic do zrobienia
On nie ma nic do powiedzenia
I mam gdzieś...
...czas który przemija
Czas który nagli
Choroba mojej młodości
Nigdy nie kochałem nikogo innego niż siebie
Nawet nie ciebie
I byłem tak szczęśliwy z tobą
I byłem szczęśliwy też bez ciebie
Mam gdzieś wiatr
Który przychodzi który odchodzi
Mam gdzieś życie
Które się kończy lub nie
Mam gdzieś twoje wariackie historyjki
Mam gdzieś deszcz padający przez dach
Mam gdzieś nieszczęście szczęście
Radość
I cały ten czas który odchodzi
Mam gdzieś smutne piosenki
Klucze które otwierają drzwi
Mam gdzieś życie które umyka
Mam gdzieś ziemię która znów się zamyka
Mam gdzieś karmę gwiazd
Rozbite słońce i dni bez przyszłości
Mam gdzieś zmartwienia
Mam gdzieś zmartwienia
Mały pociąg mojej młodości
Mały pociąg odchodzi
Zderza się i dalej jedzie prosto
Nigdy nikogo nie potrzebowałem i nikt nie potrzebował mnie
Wykorzystywałem czas i nagle to on wykorzystuje mnie
Mały pociąg mojej młodości
Mały pociąg odchodzi
I nie powiedziałem nic.