Pragnę Cię, pragnę Cię
Jak zawsze pragnę Cię
Nadejdzie noc, pomyślisz o mnie
Ale co Ty wiesz o snach
To moje sny, ja ich nie sprzedam
Co o nich wiesz? Co o nich wiesz?
Kto wie, co mi napiszesz
Może pożegnanie, a może nie
Ale co Ty wiesz o snach…
Chociaż jesteś
Moją jaskółką, która odleciała
Jesteś moim połowicznym lotem
Jesteś moim krokiem w przepaść
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Jedyna miłości, którą przeżyłbym ponownie
Masz zapach północnego wiatru
Pachniesz przyjemnie, ale nie nami
Jesteś samym półksiężycem
Pomyliłaś niebo
Nie wiem, nie wiem
Ile czasu zabiję
Moja książko, moja, nie przeczytam Ciebie
Całując Cię w usta
Napiszę ją innym razem…
Chociaż jesteś
Moją jaskółką, która odleciała
Jesteś moim połowicznym lotem
Jesteś moim krokiem w przepaść
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Jedyna miłości, którą przeżyłbym ponownie
Masz zapach północnego wiatru
Pachniesz przyjemnie, ale nie nami
Jesteś samym półksiężycem
Pomyliłaś niebo
Chociaż jesteś
Moją jaskółką, która odleciała
Jesteś samym półksiężycem
Pomyliłaś niebo