Teraz kiedy już wiem wszystko,
mam nadzieję, że w jakiś sposób
powrócą pocałunki, które ci ofiarowałem,
i czas, który zmarnowałem z tobą.
Wolę być sam,
znajdź sobie innego głupca,
który da ci to, co ofiarowałem ci ja,
spóźniłaś się.
Już ci nie ufam, o nie, znam tę gadkę, o nie,
nie mów mi już nic, przy tobie to zrozumiałem.
Kiedy mi mówiłaś, że jestem dla ciebie wszystkim,
okazało się to być kłamstwem, a ja ci ufałem,
i chociaż mnie to bolało, zdałem sobie sprawę,
że nie jestem tym jedynym w twoim życiu.
Byłem kolejnym na liście, kolejnym, kolejnym na liście,
sądzisz, że wiesz wszystko, uważasz się za sprytną.
Jednak ciągle wydzwaniasz do mnie, abym wrócił,
prosisz mnie, abym pozostał na calutką noc,
skarbie, potrafisz pogrywać, ale pokazałem ci,
że tam gdzie jest dwoje nie ma miejsca dla trzech,
przestań mi mówić, że wszystko jest w porządku.
Teraz kiedy już wiem wszystko,
mam nadzieję, że w jakiś sposób
powrócą pocałunki, które ci ofiarowałem,
i czas, który zmarnowałem z tobą.
Wolę być sam,
znajdź sobie innego głupca,
który da ci to, co ofiarowałem ci ja,
spóźniłaś się.
Już ci nie ufam, o nie, znam tę gadkę, o nie,
nie mów mi już nic, przy tobie to zrozumiałem.
Kiedy mi mówiłaś, że jestem dla ciebie wszystkim,
okazało się to być kłamstwem, a ja ci ufałem,
i chociaż mnie to bolało, zdałem sobie sprawę,
że nie jestem tym jedynym w twoim życiu.
Byłem kolejnym na liście.