Gdybyś wiedziała,
że w głębi mej duszy wciąż
zachowuję tę miłość,
którą miałem dla Ciebie...
Kto wie czy gdybyś wiedziała,
że nigdy Ciebie nie zapomniałem,
to wspominając swą przeszłość
być może przypomniałabyś sobie o mnie.
Przyjaciele już nie przychodzą,
nawet by mnie zobaczyć.
Nikt nie chce mnie pocieszyć
w mej niedoli...
Od dnia, w którym odeszłaś
czuję ból w piersiach.
Powiedz mi zła kobieto: Co uczyniłaś
mojemu biednemu sercu?
Jednak
ja zawsze będę Cię pamiętał,
kochając boską miłością,
którą miałem dla Ciebie.
A Ty cała jesteś,
częścią mojego życia,
a tych oczu, które były mym szczęściem
szukam wszędzie
i nie mogę ich odnaleźć.
Do opuszczonej kawalerki
nawet poranne słońce
nie zagląda przez okno,
tak jak wtedy, gdy byłaś tutaj,
a ten mój piesek,
który nie chciał jeść bez Ciebie,
widząc mnie samego, któregoś dnia
także mnie opuścił...