כולם מדברים על שלום [Kulam Medabrim Al Shalom] [Polish translation]

Wszyscy mówią o pokoju

Nikt nie mówi o sprawiedliwości.

Jednemu to raj, piekło drugiemu.

Ile palców na cynglu?

Do kiedy będzie brzmiała burza?1 Do kiedy człowiek - syn psa? 2

Ślizga się twarz po brzytwie, głaszczą palce miecz.

Czasami życie rzuca mnie na kolana,

Nie ma strażnika bramy, nie ma znaku z niebios.

Widzę ludzi żyjących marzeniami i nadziejami,

Ludzi żyjących tylko intrygami i spiskami.

Są zadający pytania i nie ma odpowiedzi,

Są tacy że tylko pełni żądań i zarzutów, ale...

Wszyscy mówią o pokoju

Nikt nie mówi o sprawiedliwości.

Jednemu to raj, piekło drugiemu.

Ile palców na cynglu?

Więc zostaje się samemu, mówi się do ściany, niema z kim mówić.

Tylko gdy zrozumiemy że my wszyscy to jedność, zobaczymy jak wszystko łączy się.

Gdy spali się twój dobytek, spali się twa dusza

Jeśli nie pospieszysz ratować się.

Zamordowaliśmy ziemię, zamordowaliśmy duszę,

Prawie nie pozostało nam powietrza by oddychać.

A świat w ciągłym ruchu -

Robi okrążenie i powraca do tego samego punktu.

Co idzie do góry musi zejść w dół.

Jak możnaby brać wszystko we właściwych proporcjach ?

Są ludzie którzy przywłaszczają sobie Boga

I są tacy co walczą, wierzgają i drapią.

Ilu z nas rzeczywiście słucha?

Wszyscy mówią o pokoju.

Wszyscy mówią o pokoju

Nikt nie mówi o sprawiedliwości.

Jednemu to raj, piekło drugiemu.

Ile palców na cynglu?

Wszyscy mają to samo marzenie

Na szczycie, w dolinie.

Mówią dalej, mówią o pokoju,

Ale nie nastanie pokój bez sprawiedliwości.

1. aluzja do słów piosenki2. aluzja do tytułu książki