Idziesz w swój niepowtarzalny sposób
przez żwir na szkolnym podwórku
w świeżo obciętych włosach, jak irlandzki idol
Odbicie w oknach
podziwia każdy twój krok.
A potem wszystko miga
Zielone, czerwone, żółte światła
Byłeś niecierpliwy, kiedy przybyłeś
Ze swoim przemyconym zachwytem.
A potem nagle gasną, na ostatnią chwilę
I wszystko ściemnia się w panice, kiedy widzisz, że wszyscy już tańczą
I wszystko jest jak wcześniej.
Pamiętasz to, kim byłeś, z pogardą, odrobiną nienawiści
A człowiek staje się taki jak jego matka lub ojciec
Zmieniłeś swój sposób bycia, wymazałeś każdy ślad
Ale w twojej duszy, głęboko w środku, słychać ryk nastolatka.
I wszystko miga
I włączają wszystkie światła
Byłeś sam, kiedy przybyłeś, teraz magia się wypaliła
A potem wszystko przyciemniają
wszystkie znaki, wszystkie światła
A kiedy park jest pusty, uświadamiasz sobie, że twój wieczór właśnie się skończył
I wszystko jest jak wcześniej.
I wszystko miga
I włączają wszystkie światła
Byłeś samotny, kiedy przybyłeś
I teraz jesteś tak samo samotny
A potem wszystko przyciemniają, wszystkie ulice, wszystkie domy
A kiedy miasto jest puste, zdajesz sobie z tego sprawę,
że tak wygląda twoje życie
I wszystko jest jak wcześniej.