Całuj mnie, pośród jęczmiennych wąsów
Co noc, gdzie zieleń, zieleń traw
Kręć, kręć, szalone piruety
Włóż buty te a ja sukienkę mą
Och, całuj mnie w mlecznym świetle zmierzchu
Poprowadź mnie na parkiet w świetle gwiazd
Unieś władczo dłoń
Niech gra orkiestra, świetliki pójdą w tan
Srebrny księżyc lśni więc całuj mnie
Całuj mnie pod domkiem tym na drzewie
Rozhuśtaj mnie na oponie tam
Weź, weź, weź swój kapelusz w kwiaty
Pójdziemy z mapą twego taty na tajemny szlak
Och, całuj mnie w mlecznym świetle zmierzchu
Poprowadź mnie na parkiet w świetle gwiazd
Unieś władczo dłoń
Niech gra orkiestra, świetliki pójdą w tan
Srebrny księżyc lśni więc całuj mnie
Och, całuj mnie w mlecznym świetle zmierzchu
Poprowadź mnie na parkiet w świetle gwiazd
Unieś władczo dłoń
Niech gra orkiestra, świetliki pójdą w tan
Srebrny księżyc lśni więc całuj mnie
Więc całuj mnie
Więc całuj mnie
Więc całuj mnie
Więc całuj mnie