Jak cicho tu i jak ciemno.
Choć wciąż echo brzmi jednej z burz,
Nie wiesz co, nie wiesz kto zaczął to,
ale jedno już wiesz na pewno.
Bolesnych zbyt wiele padło słów.
Świat zostaw w tyle, jeśli ona,
wszystkim jest co dziś masz.
Zostaw świat, nim się przekonasz,
że bez niej nic nie jest wart.
Świat zostaw za sobą, dumę schowaj,
biegnij za nią co tchu.
A kiedy dogonisz weź w ramiona,
zanim będzie już za późno, za późno.
Nie czas by stać, patrzeć w niebo.
I nie czas by wciąż szukać win.
To nie ważne kto właśnie popełnił dziś błąd.
Ważne jest na pewno, że wybiegła już stąd,
trzasnęły za nią drzwi.
Świat zostaw w tyle, jeśli Ona,
wszystkim jest co dziś masz.
Zostaw świat, nim się przekonasz,
że bez niej nic nie jest wart.
Świat zostaw za sobą, dumę schowaj,
biegnij za nią co tchu.
A kiedy dogonisz weź w ramiona,
zanim będzie już za późno, za późno, za późno, za późno.