Ile razy umarłem
A ty mnie ożywiłaś
Jakim byłem pijakiem
A ty mnie otrzeźwiłaś
Jakie pożary (ognie) płonęły
A ty je zgasiłaś
Na jakim byłem dnie
A ty mnie uratowałaś
Po tobie dusza została
Goła jak pustynia
Po tobie miłość mi przychodzi
Jak (jako) jałmużna
Są noce, kiedy smutek nalewam
Zamiast wina
Ale nie ma dni tylu ile jest
Na sercu ran
Ref.
Łatwo ci będzie beze mnie
Ale jak mi będzie bez ciebie
Gdy przyjdą ciężkie dni
Gdy odejdą wszyscy znajomi
Gdy zapachną bzy