Szukałam sensu życia
I myślałam sobie, że
Już wszystko mam
Już wszystko wiem
Ale to nie było życie
Myślałam, że przeżywam je
A mnie nie było tam
Nie urodziłam się
Szukałam w życiu szczęścia
I myślałam, że to znaczy
Być pijanym we mgle
Głowę w chmurach mieć
Ale to nie było szczęście
Tylko skacowany sen
I chyba w końcu wiem
Już wiem, że nic nie wiem
Już wiem, że nic nie wiem
Kochałam w życiu ludzi
I dawałam wszystko im,
By też kochali mnie
By też cieszyli się
Ale nie umiałam mówić o tym,
Że bardzo boję się
Gdy pojmą że
Ją sama nie kocham się
I taka głupio mądra
Chciałam dalej w życie brnąć
Lecz zatrzymałam się,
Opamiętałam się
Nie napinam mięśni już
Bo wiem, że maskę trzeba zdjąć
I naprawdę żyć
I nie wiedzieć nic.
Już wiem, że nic nie wiem
Już wiem, że nic nie wiem
Już wiem, że nic nie wiem
Już wiem, że nic nie wiem
Już wiem już wiem
Już wiem już wiem