Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Błagam Cię, proszę, nie zabieraj mojego mężczyzny.
Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Proszę Cię, nie zabieraj go tylko dlatego, że możesz.
Twoje piękno jest niezrównane
Z płomienistymi lokami kasztanowych włosów
Ze skórą koloru kości słoniowej i szmaragdowozielonymi oczyma
Twój uśmiech jest niczym powiew wiosny
Twój głos łagodny jak letni deszcz
I nie mogę z Tobą konkurować, Jolene
On mówi o Tobie przez sen
I nie mogę zrobić nic, aby powstrzymać płacz
Kiedy on woła twoje imię, Jolene
Ja to zwyczajnie rozumiem
Jak zwyczajne mogłabyś zabrać mego mężczyznę
Jednak nie wiesz, ile on dla mnie znaczy, Jolene
Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Błagam Cię, proszę, nie zabieraj mojego mężczyzny.
Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Proszę Cię, nie zabieraj go tylko dlatego, że możesz.
Ty możesz mieć mężczyzn do wyboru
Ja jednak, żadnego więcej już nie pokocham
On jest dla mnie tym jedynym, Jolene
Musiałam odbyć z Tobą tę rozmowę
Moje szczęście zależy od Ciebie
I tego, co zdecydujesz zrobić, Jolene
Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Błagam Cię, proszę, nie zabieraj mojego mężczyzny.
Jolene, Jolene, Jolene, Jolene
Proszę Cię, nie zabieraj go, nawet jeśli możesz.
Jolene, Jolene