Bardziej wolę ciebie młodą,
niżby dali mi Belgrad.
Bardziej wolę twe oblicze,
niźli Čačak i Užice*.
Oj, Rado, oj, Radmilo,
cóżeś ze mną uczyniła.
Oj, oczy, oczy, oczy,
serce zaraz mi wyskoczy.
Bardziej wolę twoje włosy,
niźli nimfy złotowłose.
Wolę twoje oczy czarne,
niżby ranek mi zaświtał.
Bardziej wolę twe piosenki,
niżby mi wyliczali dukaty.
Wolę twe szalone pląsy,
niżby dali mi królestwo.