Albania to był raj,
Do którego sił mi było brak
Daktyle chcesz to masz,
A jak jesteś sam to możesz spać
Są dni, że modlisz się
I wigilia trwa każdego dnia
Tam aktor żyje w dzień,
A aktorka w polu zgina kark
W słowniku nie ma słów,
Które by mówiły co to ból
Skłamałeś ojcze mój,
Opłacając tyle drogich szkół
Nie będę kłaniał się,
Zostaw to rycerzom albo jej,
Ta pani pięknie je
Szkoda, ze to małże a nie pleśń
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy świat
To był prosty ruch,
Igła jeszcze drży
Film, co kopie w brzuch
I dwie małe łzy
Dziennikarzu mój,
Chwyć za pióro, chwyć
Taki prosty ruch,
Umrzeć, żeby żyć
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy