Na scenie w blasku świateł
Znów to samo, gram solówę, kochają mnie
Tysiące twarzy mam przed sobą
Przed moją stronę wielbią mnie
Ja jestem dla nich bogiem
Ja jestem bogiem ich
Dziewczyny krzyczą jeszcze, jeszcze
To naprawdę wierzę w nie
Tak, tak ja jestem Jim Best
Prawdę mówiąc, najlepszy z najlepszych
Tak wszyscy kochają mnie
Jesteś idolem wielbią cię
Tak dużo forsy mam już teraz
Pięknych kobiet, kłopotów brak
Ściskam w ręce gruby pieniądz
Pracowałem na to tyle lat
Ja jestem dla nich bogiem
Ja jestem bogiem ich
Całymi rodzinami już od tylu dobrych lat
Słuchają mnie
Tak, tak ja jestem Jim Best
Prawdę mówiąc, najlepszy z najlepszych
Tak wszyscy kochają mnie
Jesteś idolem wielbią cię