current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Jestem lyrics
Jestem lyrics
turnover time:2024-11-30 11:31:12
Jestem lyrics

To właśnie ja

Idę przez ten świat odważnie,

Pierdole ludzi, którzy mają brudną wyobraźnie.

To ja.

Walczę z nienawiścią i ściemą,

Zawieszony między niebem, a ziemią.

Tak to Ty, zagubiony w sobie już od dawna,

Sam nie wiesz która strona twego życia jest poprawna.

Dobry czy zły, otoczony beznadzieją,

Bycie sobą jest twą ostatnią nadzieją.

Ostatnią nadzieją, ostatnią nadzieją.

Ostatnią nadzieją, ostatnią nadzieją.

Sprawdź, co jest grane, kiedy ruszamy w miasto

Staff na pierwszym planie jak debiutujący aktor gra

W teatrze marzeń jak Chicarito

Twoja opinia jak mój krok –zwisa mi to

Ja z ekipą co ich flow zjada jak burrito

Wjeżdżają z krytyką – jestem odporny jak

Dobra cicho ,patrz jak gram Staff

Za mną ludzi garstka co ujada jak amstaf

Cała prawda na kartkach, trakach i walkach

To marka, plus gatka co targa jak w Tatrach

Wchodzi jak na wakacjach Warka

Wierz mi płynie jak barka

Na barkach Budneiki

Taka dawka od dawna nie wpadła na mainstream

Słychać w klatkach rozgardiasz

Możesz być pewny nasze banda to karma podana w mp3

Co pomaga ogarniać, a niesławnych popieprzyć

Braga sprowadza słuchacza do tego

Nie tyko Warszawa poskłada jak lego

Napawa obawa, no bo jak powiedzieć kolegom

Że to podziemna brygada ze Śląska Opolskiego

To właśnie ja

Idę przez ten świat odważnie,

Pierole ludzi, którzy mają brudną wyobraźnie.

To ja.

Walczę z nienawiścią i ściemą,

Zawieszony między niebem, a ziemią.

Tak to Ty, zagubiony w sobie już od dawna,

Sam nie wiesz która strona twego życia jest poprawna.

Dobry czy zły, otoczony beznadzieją,

Bycie sobą jest twą ostatnią nadzieją.

Ostatnią nadzieją, ostatnią nadzieją.

Ostatnią nadzieją, ostatnią nadzieją.

Kto mnie zna

Wie ,że jestem sobą

Staff klepie mnie w uda

Nie uderza woda sodowa dokładnie tak

Każdy track to ja w 100% brudna prawda

Mam ją wpisaną w genach

Wiem co strach

Często sam ludzi się boje

Bo mają nudne życie a wpiepszają się w moje

Gnoje mam dość

Nie odsune się na boki jak małpa,

Pytam kto dał wam wszystkim prawo robie nalot

Rymem tne jak kataną

Nie masz szans

Każdy pancz łatwopalny jak etanol,

Wprowadzam Cię w amok

To gadką jest graną

U Twojej niuni punktuje jak Rocky Marciano

Z bitem zgranie jak DJ Shadow

Także nawet przy Obamie nie wypadłbym blado

To, cały ja czysty luz w nawijce mam

Zmienić się od tak raczej szanse są nikłe

Jestem cold as ice

Jak M.O.P niezmienny rap buja mną i

Pozwala żyć mojemu sercu ,pozwala bić.

Ja znam się na tyle, by wiedzieć, że nie wiem o sobie nic.

Byłem kim byłem , jestem kim jestem , stanę się kim zechce.

A Byłem kim byłem , jestem kim jestem , stanę się kim zechce.

To nie Mam Talent to mam wiare cieszę się że sam dla siebie sobą pozostałem

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Kamil Bednarek
  • country:Poland
  • Languages:Polish, English
  • Genre:Dance, Pop, Reggae
  • Official site:http://www.kamilbednarek.net/
  • Wiki:http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamil_Bednarek
Kamil Bednarek
Latest update
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved