Więc, to czego chciałbym
Wszystko jest tak daleko
I żal mi teraz
Ja bym to wszystko zrobił po raz kolejny
Najpiękniejszą piosenkę Tobie śpiewałbym
Hej niech się poszczęści, bym zaśpiewać mógł
Ptaki w ucieczce
Cisza buduje ściany
Wybrzmiewa "żegnaj"
Słowa kary Bożej
Te twoje usta upojne
Wciąż jeszcze śnię jak mnie całowały
Jesień we mnie się smuci
Dlaczego śnię o cyprysach
Moje drogi nie prowadzą dokądkolwiek
Jesień we mnie rozkwita
A w Tobie wiosna
Nawet słońce nie może
Nie może (świecić) poprzez obłoki
Rano moja, hej
Najpiękniejszą piosenkę Tobie śpiewałbym
Hej niech się poszczęści, bym zaśpiewać mógł
Jesień we mnie się smuci
Dlaczego śnię o cyprysach
Moje drogi nie prowadzą dokądkolwiek
Bez Ciebie
Jesień we mnie rozkwita
A w Tobie wiosna
Nawet słońce nie może
Nie może (świecić) poprzez obłoki
Rano moja, hej