Ruszam, nie obchodzi mnie co ludzie myślą,
Te spojrzenia, które na mnie kierują, od teraz mam to gdzieś,
Ech, ech, ech, ech!
Ruszam dalej, jeśli razi cię to, trudno,
Twoje zdanie mnie nie obchodzi, dzisiaj mam to gdzieś.
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Niczego nie słyszę, ogłuchłem,
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Dlaczego kręcisz się wokół mnie?
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!
Przestań!
Wiesz, już nic nie jest w stanie mnie zranić,
Tracisz swój czas, sprawdzasz mnie, a ja mam to gdzieś,
I w rzeczywistości nie zmienię swojego zdania,
Czy odejdziesz, czy zostaniesz,
W ostateczności, mam to gdzieś.
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Niczego nie słyszę, ogłuchłem.
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Dlaczego kręcisz się wokół mnie?
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Niczego nie słyszę, ogłuchłem,
Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś,
Pozwól, że pójdę na spacer (odpocznę),
Dlaczego kręcisz się wokół mnie?
Pozwól, że będę robił swoje,
Pozwalam się tobie starać,
Zaryzykuj, że możesz spieprzyć wszystko,
I tak, w rzeczywistości mam to gdzieś,
Nie ma niczego do stracenia,
Masz rację, o tak, mylę się,
Wolę siedzieć cicho,
I tak, w rzeczywistości
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!
Mam to gdzieś!