Zatrzasnęły się drzwi, w środku ja, obok ty
Schodzisz w dół, krzyczę dość, przestań ze mnie znów drwić
Takie gierki to shit, twe uczucia to mit
Za zabawkę mnie masz, dzisiaj ja, jutro ta
Nie szukam księcia z bajki, ale daleko ci
Do dżentelmena otwierającego mi drzwi
Śniadania nie przynosisz, w nocy urywasz się
Monogamia obca tobie jest
Jakbyś tak mnie zechciał, dam Ci słowo, że będę najlepsza
Jakbyś tak mnie zechciał mieć, dałabym Ci wszystko czego chcesz
Jakbyś tak mnie zechciał, dam Ci słowo że będę najlepsza
Jakbyś tak mnie zechciał mieć, dałabym Ci wszystko czego chcesz
Sprawa jasna już jest, rozwiązałam Twój test
Za idiotkę mnie masz, chłopczyku, no w co ty grasz
Każdą uwodzić chcesz, karma wraca czy wiesz
Więcej nie dotkniesz mnie, wolisz inną, to bierz
Tak bardzo chciałam topić w twoich ramionach się
Nie dowierzałam, że mógłbyś odrzucić mnie
Teraz zaskoczę Cię, ten ogień wciąż tli się
Podejdź bliżej, a usłyszysz że
Jakbyś tak mnie zechciał, dam Ci słowo, że będę najlepsza
Jakbyś tak mnie zechciał mieć, dałabym Ci wszystko czego chcesz
Jakbyś tak mnie zechciał, dam Ci słowo że będę najlepsza
Jakbyś tak mnie zechciał mieć, dałabym Ci wszystko czego chcesz