Kiedyś bawiliśmy się w chowanego
Podczas przerwy na placu
Mieliśmy wielkie marzenia
Bo byliśmy wtedy mali
Jeden został piłkarzem
Drugi został bohaterem
Wierzyliśmy w przyszłość
Bo mistrz powiedział nam:
Możesz stać się wszystkim
Póki znasz całą swoją pracę domową
Ale trzeba cierpliwie czekać
Aż później dorośniesz
Czy to ma być później
Czy to ma być później, kiedy dorośniesz
Dyplom pełen kłamstw
Który mówi, że jesteś dorosły
Czy to ma być później
Czy to ma być później, kiedy dorośniesz
Nie rozumiem trochę życia
Nadal nie wiem kim jestem
Czy to ma być później
Nadal bawimy się w chowanego
Ale już nie na placu
A większość z nas stała się tym
Czym wtedy nie chcieli być
Wszyscy jesteśmy dorośli
Którzy nie byli widziani
I powinienem cały ten chaos
Teraz wyraźnie zobaczyć
Ale nie widzę dłoni przed oczami
A ciemność mnie przeraża
Mamo, mamo...
Czy mogłabyś zapalić światło na korytarzu
Czy to ma być później
Czy to ma być później, kiedy dorośniesz
Dyplom pełen kłamstw
Który mówi, że znasz prawdę
Czy to ma być później
Czy to ma być później, kiedy dorośniesz
Nie rozumiem trochę życia
Nadal nie wiem kim jestem
Czy to ma być później