Piąta rano i stacja
Mgła przypomina powolną burzę
Wiatr smaga twarz jak cierniami
Ale ja rozbrajam zimno, ponieważ
Ty jesteś przy mnie, ty jesteś przy mnie
Ty jesteś przy mnie, ty jesteś przy mnie
I czuję się niepokonany
Kolejny samolot szykuje się do startu
Ale serce zostaje na ziemi by czekać
Nie to, żeby bało się latać
Ono po prostu nie chce odjeżdżać
Ty jesteś przy mnie, ty jesteś przy mnie
Ty jesteś przy mnie
To tylko kolejny dzień
Wszystko porusza się do środka
Nawet jeśli świat jest wielkim bałaganem
Oddychasz obok i zobaczysz mnie
Lecącego
Ale potrzebuję jeszcze jednego dnia
By zbudować świat
Gdzie jest łatwo patrzeć
W tym samym kierunku
I żebym w twych oczach
Mógł zobaczyć cząstkę siebie
Patrzę na oświetlone okna
Każde z nich oznacza wiele opowieści
Kto wie, które zaczynają wojnę, a które pokój
Tymczasem jak kontynuuję podróż
Ty jesteś przy mnie, ty jesteś przy mnie
Ty jesteś przy mnie, ty jesteś przy mnie
I czuję się niepokonany
To tylko kolejny dzień
Wszystko porusza się do środka
Nawet jeśli świat jest wielkim bałaganem
Oddychasz obok i zobaczysz mnie
Lecącego
Ale potrzebuję jeszcze jednego dnia
By zbudować świat
Gdzie jest łatwo patrzeć
W tym samym kierunku
I żebym w twych oczach
Mógł zobaczyć cząstkę siebie
To tylko kolejny dzień
Wszystko porusza się do środka
Nawet jeśli świat jest wielkim bałaganem
Oddychasz obok i zobaczysz mnie
Lecącego
Ale potrzebuję jeszcze jednego dnia
By podbić świat
Nawet gdy jesteś daleko
Myślę, że jesteś blisko
Zabiorę ze sobą twoje zdjęcie
Przy tobie
Czuję się niepokonany