current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Incubus [Polish translation]
Incubus [Polish translation]
turnover time:2024-10-05 12:38:21
Incubus [Polish translation]

Gdy światła teatralnej rampy przygasają z szacunku dla spodziewanej gry namiętności,

Moja ostrzeżona publiczność opuszcza scenę, płynąc naprzód.

Wyperfumowana przemieszcza się w jąkającej się ciszy.

Twarz, która zaprzedała duszę diabłu, została zdradzona przez porcelanową łzę.

Splamiona kariera, splamiona kariera.

Grałaś już w tej scenie,

grałaś już w tej scenie.

Zanim oskarżysz mnie o drobne grzechy upewnij się, że nie popełniłaś większych, większych, większych.

Zanim oskarżysz mnie o drobne grzechy upewnij się, że nie popełniłaś większych.

Niewłaściwa reakcja, reakcja.

Zaciemniony pokój uwalnia wyobraźnię w postaci pornograficznych obrazów,

w których ty zawsze będziesz gwiazdą,

niedotykalną, nieprzystępną, zawsze w ciemności.

Podtrzymuję wzwód, niewłaściwa reakcja, nie mam kwiatu by złożyć go na nagrobku umarłej spermy,

a ściany stały się tak cienkie jak z gazety.

Lecz to tylko byłoby tworzeniem negatywnej wizji,

a ty powinnaś byś wyeksponowana w podniecających kolorach publicznego aktu.

Pozwól sobie ukształtować swój wstyd na

wybiegu modelek, wybiegu modelek.

Wyzwól swą namiętność, a ona będzie wyzwolona.

Grałem już w tej scenie,

grałem już w tej scenie.

Zanim oskarżysz mnie o drobne grzechy upewnij się, że nie popełniłaś większych, większych, większych.

Zanim oskarżysz mnie o drobne grzechy upewnij się, że nie popełniłaś większych.

Niewłaściwa reakcja, satysfakcja.

Irytujący pyłek kurzu, który przyszedł z nikąd.

Nie możesz mnie zamieść pod dywan, nie możesz mnie schować pod schodami,

mnie, strażnika twych najskrytszych lęków, twojego aktora jeszcze wczoraj grającego główną rolę,

który tak jak ty wypełzł z zaułków mroku,

skazany na odrzucenie w grzęzawisku anonimowości.

Ty, którą kierowałem wolą kochanka,

ty, której pozwoliłem hipnotyzować obiektyw,

ty, której pozwoliłem kąpać się w blasku reflektorów,

ty, która wymazałaś mnie ze swej pamięci tak jakbym był szminką do makijażu, po prostu szminką do makijażu.

Ale teraz jestem podstępną żmiją, zjawą z rolek starych negatywów z naszymi zdjęciami.

Jestem twórcą twoich sennych koszmarów, a przedstawienie dopiero się zaczęło,

dopiero się zaczęło, dopiero się zaczęło.

Otaczający cię dworzanie trzęsą się jak celuloidowe marionetki,

gdy ty jąkasz się sparaliżowana z oczami czerwonymi jak u królika i patrzysz w cień.

Podkurczasz skrzydła, by wyrwać ulotne zbawienie z ust dublera.

Odzyskaj zdolności aktorskie, trzymaj fason.

Moja kolej nadejdzie w ostatnim akcie, a ty czekasz w cichej samotności,

oczekując na słowa suflera, oczekując na słowa suflera.

A przecież grałaś już w tej scenie...

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by