Złapany na gorącym uczynku - nie możesz się z tym pogodzić
Mieszasz tam, gdzie nie powinieneś
Chcę słyszeć jak mówisz, że ci przykro
Bo nikt mnie tak nie wykorzystuje
Mieszasz w moim sercu - strzelasz w ciemność
I mydlisz mi oczy
Kochanie, nie poganiaj mnie
To cię zrani jeśli zdarzy się dwa razy
Gdyby wygląd mógł zabić
Leżałbyś na podłodze
Prosiłbyś mnie proszę proszę
Kochanie, nie rań mnie więcej
Gdyby wygląd mógł zabić
Zwijałbyś się z bólu
I nigdy więcej byś nie skłamał
Gdyby wygląd mógł zabić
Żyjesz na krawędzi - wisząc na włosku
Oglądam każdy twój ruch
Nie chcesz widzieć mojego gniewu
Więc nie popełniaj więcej błędów
Miłość wisi na włosku - i nie chodzi o to, aby być miłym
To jest obietnica i zagrożenie
Gdybym była tobą, naprawdę ochłodziłabym to
Albo zaryzykowała noc, której nigdy nie zapomnisz
Gdyby wygląd mógł zabić
Leżałbyś na podłodze
Prosiłbyś mnie proszę proszę
Kochanie, nie rań mnie więcej
Gdyby wygląd mógł zabić
Zwijałbyś się z bólu
I nigdy więcej byś nie skłamał
Gdyby wygląd mógł zabić
Byłam głupia, aby wierzyć w Ciebie
Porażka na całej linii
Teraz widzę trochę więcej
Niż przedtem
Przejrzałam twój projekt
Gdyby wygląd mógł zabić
Leżałbyś na podłodze
Prosiłbyś mnie proszę proszę
Kochanie, nie rań mnie więcej
Gdyby wygląd mógł zabić
Zwijałbyś się z bólu
I nigdy więcej byś nie skłamał
Gdyby wygląd mógł zabić
Prosiłbyś mnie proszę proszę
Kochanie, nie rań mnie więcej
Gdyby wygląd mógł zabić
Zwijałbyś się z bólu
I nigdy więcej byś nie skłamał
Gdyby wygląd mógł zabić
Gdyby wygląd mógł zabić