Nie wiem, jak się nazywam
Nie wiem, kim jestem
Nie wiem, skąd pochodzę
Idę, choć nie wiem, gdzie
Zapominam cały dzień, zapominam każdą noc
Gdzie byłem, co zrobiłem?
Jak to się zaczęło, gdy się zaczęło?
Gdzie byłem, co uczyniłem?
Tego nie wiem!
Tego nie wiem!
I zawsze biegnę dalej sam, dalej
I kiedy pada deszcz, pada zawsze na mnie
A chmury ciągną się dalej, dalej
Koniec końców, zawsze to ja jestem przemoczony
Nie wiem, która jest godzina
Nie wiem, jaki mamy dzień
Nie wiem, o czym rozmawiałem
I co powiedziałem
I tak biegnę dalej,
Bezustannie,
Szukam czegoś,
Ale nie wiem, czego.
Biegnę całkiem sam
Zawsze jestem sam
Wszędzie wokół świeci Słońce
Tylko nade mną go brak
(Brak, brak, brak)
Nie potrzebuję żadnego lustra
Nie znam swojej twarzy
Wytrwale biegnę tylko w nocy
Ukrywając się przed światłem
Gdzie byłem
I skąd pochodzę?
Nie mam pojęcia,
Nie pamiętasz mnie
Wszystkie te niekończące się drogi
Nie wiem, co dla mnie znaczą
Nie znam moich rodziców
Nie wiem, gdzie się urodziłem
Tego nie wiem!
Tego nie wiem!
I zawsze biegnę dalej sam, dalej
I kiedy pada deszcz, pada zawsze na mnie
A chmury ciągną się dalej, dalej
Koniec końców, zawsze to ja jestem przemoczony
Nie wiem, która jest godzina
Nie wiem, jaki mamy dzień
Nie wiem, o czym rozmawiałem
I co powiedziałem
I tak biegnę dalej,
Bez przerwy
Szukam czegoś,
Jednak nie wiem, czego - nie..
Tego nie wiem!
Po prostu tego nie wiem!