Jest piękne życie, jest piękne życie,
Pokryte nieba łzami,
Moje serce jest bemben,
prawdziwie spokojny bemben,
Rozbudzony przez echo bólu dzień i w noc, dzień i w noc,
I śnię, i uśmiecham śię, chodzę i płaczę
I śnię, i uśmiecham śię, chodzę i płaczę
Morze nie powiedziałabyś że piękny jest świat,
I że życie jest wspaniałe,
I że dzien jest wspaniały
Tak jak wczorajszy dzień,
Ale nie będę narzekać
Nie, nie będę narzekać
Chociarz moje dobre dni mnie dawno mineły
Pewnie wróca jednego rana
Wiéc nie będę narzekać
Mój rozóm to lustro, a
Reflekcja tylko znana przezemnie,
A dla tych którzy mnie niemawidza:
Czym więcej mnie nienawidzicie, tym więcej mi pomagacie,
A tym którzy mnie kochaja:
Czym więcej mnie kochacie, tym bardziej mnie krzywdzicie,
Jak idę do łóżka w nocy,
Widzę dzieci w swietle
Walczacych nieznanych cieni za mojej matki plecami,
I chociarz nie rozumiem mojich snów, wiem
Gdzieś jest nadzieja,
Jest nadzieja
I śnię, i uśmiecham śię, chodzę i płaczę
I śnię, i uśmiecham śię, chodzę i płaczę
Morze nie powiedziałabyś że piękny jest świat,
I że życie jest wspaniałe,
I że dzien jest wspaniały
Tak jak wczorajszy dzień,
Ale nie będę narzekać
Nie, nie będę narzekać
Chociarz moje dobre dni mnie dawno mineły
Pewnie wróca jednego rana
Wiéc nie będę narzekać
Chociarz moje dobre dni mnie dawno mineły
Pewnie wróca jednego rana
Wiéc nie będę narzekać