I jeszcze wierzę w to, że zawsze jakaś jest
Raz lepsza, gorsza raz, pogoda nie zostawi nigdy mnie
A jeśli chcę się nią dzielić
To kiedy?
Teraz póki czas
Ślady wiosny milkną
Teraz nie waż się skazywać na niewinność
Teraz jest ten czas
Właśnie czas zakwitnąć
Zanim gdzieś w otchłani nasze cienie znikną
I jeszcze wierzę w to, że zawsze jakaś jest
Okazja, żeby móc powiedzieć to, co najważniejsze
Więc nie czekaj, nie
I pokaż, pokochaj
Teraz póki czas
Choć dni jeszcze przyjdą
Teraz nie waż się skazywać na niewinność
To właśnie teraz jest ten czas
Właśnie czas zakwitnąć
Zanim gdzieś w otchłani nasze cienie znikną
Teraz póki czas
Ślady wiosny milkną
Teraz nie waż się skazywać na niewinność
To właśnie teraz jest ten czas
Właśnie czas zakwitnąć
Zanim gdzieś w otchłani nasze cienie znikną