Ludzi tłum przez miasto gna,
Dziś Kolejorz mecz swój gra.
W kasach ścisk, biletów brak,
Cały stadion pęka w szwach.
(REF)
W górę serca, niech zwycięża Lech! (Kolejorz!)
Niech zwycięża Lech! (Kolejorz!)
Niech zwycięża Lech!
Sędzia już rozpoczął mecz,
Piłka znowu toczy się.
Wnet z podania pada strzał,
Na trybunach radość, szał.
(REF)
"Kolejorz!" – skanduje tłum.
"Kolejorz!" i piłka w ruch.
"Kolejorz!" – na bramkę wal.
"Kolejorz!" i wreszcie gol!
(REF)
Gdy się mecz zakończy już,
Pusty stadion zamknie stróż.
Tylko jeszcze długo w noc,
Będzie brzmiał kibica głos.
(REF)