Jak możesz kwestionować istnienie Boga,
gdy kwestionujesz samego Boga?
Po co prosisz Boga o wsparcie,
Jeśli odmawiasz przyjecia pomocy?
Jeśli ciebie nie ma, to potrzebuje ciebie
Jeśli ciebie nie ma, to jak cokolwiek z tego jest realne?
Kiedy działam, wierzę ci
A kiedy nie, moje kolana nawet nie czują
Jak możesz mówić że jestem wspaniały
Kiedy oni przeżuwają mnie, wypluwają i szczają na mnie?
Dlaczego mówisz mi że to przeznaczenie
Kiedy naśmiewają się ze mnie w twarz każdego dnia?
Mówią że koniec nadchodzi wkrótce,
ale koniec jest tu już teraz
Dzień dzisiejszy jest niczym innym jak plotką
Z której bedziemy się śmiać za rok
Lub dwa, lub trzy, lub cztery, lub pięć czy podobnie
Jak?
Jak możesz mówić że jestem wspaniały?
Jak?
Jak możesz mówić że jestem wspaniały?
Jak?