Kocham kwiaty i palenie
Już nie jestem buntownikiem
Bitnicy już nie są w cenie
Teraz trzeba kochać wszystkich.
Jestem hipisem, jestem hipisem
To moja nowa filozofia.
Hip hip hurra!
Niech żyje mokotra!*
Tych, którzy walą mnie w mordę,
Tych, którzy depczą mi po nogach,
Tych, którzy uderzają mnie samochodem
Tych, którzy uderzają mnie w nos.
Tatę, mamę, całą rodzinę
Kościół, armię i ojczyznę
Kocham ich, kocham ich, kocham ich.
Jestem hipisem, jestem hipisem
To moja nowa filozofia.
Hip hip hurra!
Niech żyje mokotra!
Mam tatuaże kwiatów
Na piersi, i tam dalej
Wynająłem miejsce na łodzi
Płynącej do San Francisco.
Jestem hipisem, jestem hipisem
To moja nowa filozofia.
Hip hip hurra!
Niech żyje mokotra!
Jeśli mnie nie kochacie
To nie ma żadnego znaczenia
Bo to ja was kocham
I niech żyje Francja!