Spal mnie, spal siebie, niech spłonie wszystko
wystarczy jedna iskra,spójrz, ja jestem gotowy
Czy chcesz mnie całować czy chcesz mnie zabić
Jeśli umierasz z miłośći, wtedy miłość jest prawdziwa
Jeśli umierasz z miłości, wtedy miłość jest prawdziwa
Pochonąłem Cię razem z oddechem
Moje serce jest więźniem, moja pierś jest klatką
Jedno i drugie ograną płomienie
wystarczy jedna iskra,spójrz, ja jestem gotowy
Jeślii umierasz z miłośći, wtedy miłość jest prawdziwa
Boże mój, Boże mój
Idę naprzód cały w płomieniach
Boże mój, razem z bólem
rośnie moja miłość
Męcz mnie swoim pragnieniem, męcz mnie miłością
Trudniej jest życ bez miłości niż oddalać się od niej
Rań mnie ile tylko chcesz
Czy jesteś tu czy Cię nie ma, to nie wystarczy
Czy jesteś tu czy Cię nie ma, to nie wystarczy
Boże mój, Boże mój
Idę naprzód cały w płomieniach
Boże mój, razem z bólem
rośnie moja miłość