Gdybyś nie był tak dojrzały nic z tego by sie nie stało
Gdybyś nie był tak mądry jak na twe lata, była bym w stanie się opanować
Gdybyś nie miał mej uwagi, nie odnosił byś tyle sukcesów i
Gdybym nie była ja, to byś nigdy wiele nie osiągnął
Och, to mógłby być bałagan
Ale widocznie cię to nie obchodzi
Och, nie opowiadaj o tym każdemu
I przymknij oczy na te rzekome przestępstwo
Przewijmy do przodu o kilka lat
I nikt oprócz nas obu nie wie nic
A ja uznałam twą prośbę o milczenie
A ty wymyłeś twe ręce z tego
Jesteś właściwie zatrudnioną, a mi się podoba że jesteś uzależniona ode mnie
Jesteś coś w rodzaju mej protegowanej i jednego dnia powiesz że wszystko co znasz, nauczyłaś się ode mnie
Wiem że jesteś ode mnie uzależniona jak młoda dziewczynka od swego opiekuna
Wiem że dostaje ciągotki tak jakbym do takiej młodej dziewczyny powinien i myślę że to mi się podoba
Och, to mógłby być bałagan
Ale widocznie cię to nie obchodzi
Och, nie opowiadaj o tym każdemu
I przymknij oczy na te rzekome przestępstwo
Przewijmy do przodu o kilka lat
I nikt oprócz nas obu nie wie nic
A ja uznałam twą prośbę o milczenie
A ty wymyłeś twe ręce z tego
Która część naszej historii została wymyślona i zamieściona pod dywan?
Która część twej pamięci jest selekcjonowa i skłonna do zapominania?
Co jest z tym dystansem, wygląda to tak oczywiste?
Poprostu upewnij się że mnie nie zdradzisz zwłaszcza członkom twej rodziny
Najlepiej jeśli zachowamy to dla siebie i nie opowiemy o tym nikomu z naszych przyjaciół
Życzę sobie żebym mógł światu o tobie opowiedzieć, bo jesteś taka piękna kiedy się wystrychniesz
Może zechcę ożenić się z tobą jednego dnia jeśli będziesz trzymała swą wage i zachowasz twe jędrne ciało
Och, to mógłby być bałagan
Och, widocznie mnie to nie obchodzi
Och, nie opowiadaj o tym każdemu
I przymknij oczy na te rzekome przestępstwo