Teraz wiem, że na wszystko mnie stać
Chciałbym wreszcie coś zrobić dla siebie
Jak po linie przejdę nad ziemią
Grunt by pokonać strach
Więc będę prosto jak po sznurku szedł
Mimo że niebezpiecznie na niebie
I nie zostanie po mnie nawet mały ślad
Wielki błękit a na nim ja
Halo Ziemia, tak mówią mi
Wracaj kolego
Halo Ziemia, tak mówią mi
Nie wiem dlaczego
Zamykam oczy, bo jak dziecko ukryć się chcę
Nie otworzę, nawet gdy usłyszę:
Hej obudź się!
Hej obudź się!
No obudź się!
No obudź się!
W chowanego to nie będzie gra
Jestem sterem, żeglarzem, okrętem
Zapanuję nad całym zamętem
Tak daleko od dna
Okrążę Ziemię jak niebieski ptak
Będę miał oceany dla siebie
I nie zostanie po mnie nawet mały ślad
Wielki błękit a na nim ja
Halo Ziemia, tak mówią mi
Wracaj kolego
Halo Ziemia, tak mówią mi
Nie wiem dlaczego
Zamykam oczy, bo jak dziecko ukryć się chcę
Nie otworzę, nawet gdy usłyszę:
Hej obudź się!
Hej obudź się!
No obudź się!
No obudź się!
Tak już jest, lepiej wierzyć sobie
Tak już jest, jedno życie masz tylko na Ziemi tej
Więc zrobisz z nim to co chcesz
I nic w tym złego
Halo Ziemia, tak mówią mi
Wracaj kolego
Halo Ziemia, tak mówią mi
Nie wiem dlaczego
Zamykam oczy, bo jak dziecko ukryć się chcę
Nie otworzę, nawet gdy usłyszę:
Hej obudź się!
Hej obudź się!
No obudź się!
No obudź się!