Dalej, dziewczyny, dalej chłopaki
Studenci i uczniowie, milicjanci
tak, tak, tak
Tylko czekam aż się skończy lato,
wystarczy mi gorącego klimatu
Żegnaj, morze, żegnaj, morze,
jadę w góry.
A ona kocha lato, bo się wtedy nosi
letnie sukienki
każdy cham widzi nogi mojej dziewczyny
Chodźmy w góry, bo tam nie ma zimy
Chodźmy w góry, bo tam, bo tam nie ma zimy
Ojdada ojda ojda ojda ojda,
ojdada ojda ojda ojda da
Oioioioioioiiiiii ojda ojda da
Załóżmy szale, kolorowe czapki
Ciepłe swetry
i wełniane rękawice,
tak, tak, tak
Dalej, chłopcy, żywo, żywo
Każdy żywy bardziej woli słońce
nad morzem, u końcu Sawy
Ja osobiście, ja osobiście,
mam tego powyżej uszy.
A ona kocha słońce, bo się wtedy
nosi cienkie bluzeczki
Każdy cham widzi cycki
mojej dziewczyny
Chodźmy w góry, bo tam nie ma zimy...
Jazdy na nartach się szybko uczy
Kto jest głupi, niech siedzi w domu,
tak, tak, tak
Dalej, dziewczyny, żywo, żywo
Mam dość kąpania i kłopotów z opalaniem
Pomóż mi, Boże, pomóż mi Boże,
szczególnie na plaży.
A ona kocha plażę, bo się wtedy nosi niewielkie majteczki
Każdy cham widzi tyłek mojej dziewczyny
Nikt nie spędza lepiej czasu niż my, gdyby tylko tak było codziennie, tak, tak, ta
Nikt nie spędza lepiej czasu niż my, gdyby tylko tak było codziennie
Daje, dziewczyny, dalej chłopaki, studenci i uczniowie, milicjanci, tak, tak, tak.