Te nowe łzy są kroplami pamięci
Jesteśmy duszami niezatartej historii
Nieskończoną ilość razy przyjdziesz szukać mnie
W moich pustych pokojach
Nieoceniona i nieuchwytna
Twoja nieobecność, która należy do mnie
Jesteśmy nierozłączni, jesteśmy tacy sami i wrażliwi
I jesteśmy już tak bardzo oddaleni
Z chłodem wspomnień biegnę do Ciebie
Mamy to samo przeznaczenie, które wyraźnie nas zmieni
Czekamy tylko na znak, na przeznaczenie, na wieczność
I powiedz mi, co mam zrobić, żeby Cię teraz dogonić
Żeby Cię teraz dogonić, żeby dogonić Cię
Jesteśmy kroplami przeszłości, która nie może już powrócić
Ten czas nas zdradził, jest nieuchwytny
Opowiem o Tobie, wymyślę dla Ciebie
To, czego nie mamy
Obietnice są złamane, tak jak deszcz nad nami
Słowa są zmęczone, ale wiem, że Ty mnie wysłuchasz
Czekamy na kolejną podróż, na przeznaczenie, na prawdę
Powiedz mi, co mam zrobić, żeby Cię teraz dogonić